Znachorka cię uzdrowi, zdejmie klątwę, ogołoci z pieniędzy
Uzdrowicielka Bożena ogłasza się: Wyleczę z alkoholizmu, z samotności, z klątw. Cena za wizytę: 200 zł. Poszliśmy do niej. Uzdrowić nie uzdrowiła, ale kazała wrócić z miodem, kurzymi jajkami i 2000 złotych. Obiecała: Odprawię rytuał magiczny.
Takie oczy zdarzają się bardzo rzadko: przenikliwe, głębokie, o nasyconej, piwnej barwie. Jednocześnie jest w nich coś pięknego i coś niepokojącego. Szczególnie gdy Bożena patrzy nimi na pięć kart tarota, które przed chwilą poleciła mi wyciągnąć z talii - i już wie, po tych kartach, co mi dolega i jak mnie uzdrowić, jaki rytuał przeprowadzić.
Takie oczy mogłyby należeć do wiedźmy. Gdyby wiedźmy istniały.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 8,90 zł miesięcznie.
już od
8,90 ZŁ /miesiąc