Rajdy samochodowe to jego pasja
Aron Domżała razem z Szymonem Gospodarczykiem zdobył Puchar Świata FIA w Rajdach Terenowych - T3. Wszystko wskazuje, że to dopiero początek sukcesów w tej trudnej dyscyplinie.
Pasji do sportu nie wyniósł z domu. Nikt z najbliższego otoczenia nie zajmował się profesjonalnie ani sportem ani nawet mechaniką samochodową. Jednak cechy sportowca dawały o sobie znać od najmłodszych lat.
- Odkąd pamiętam, uwielbiałem rywalizację i ciągle byłem w ruchu. Pierwsze wyścigi były u dziadków na działce - jeździliśmy z rówieśnikami rowerami, motorynką. Miałem do tego smykałkę, przekraczałem swoje granice - nie bałem się prędkości, ryzyka, obitych kolan czy siniaków - wspomina Aron Domżała.
Za kierownice usiadł w wieku 12 lat. Początki były typowe - jazda po ogródku, próby uzyskania jak najwyższej prędkości pomiędzy bramą, a garażem. Jednak pierwszy sport jaki uprawiał to był e-gaming.
Graliśmy z kolegami bez przerwy w popularną strzelankę counter-strike. Wreszcie założyliśmy ze znajomymi drużynę, codziennie trenowaliśmy i cyklicznie startowaliśmy w turniejach - wszystko przez internet. Spędzałem na tym po 4-5 godzin dziennie. Może się to wydawać abstrakcyjne, ale gra nauczyła mnie jak ważna w sporcie i nie tylko jest praca na sobą, swoim zespołem, planowanie, strategia, analiza najdrobniejszych szczegółów, bez tego nie ma sukcesów
- wyjaśnia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 8,90 zł miesięcznie.
już od
8,90 ZŁ /miesiąc