Polka z Izraela wciąż odkrywa ten kraj na nowo
Ela Sidi, polska pisarka na stałe mieszkająca w Izraelu, opowiada o życiu w odległym kraju i o książce „Czcij ojca swego” (wyd. Smak Słowa). W książce zawarła wątki autobiograficzne. Pisanie pomogło jej uporać się ze śmiercią mamy.
Monika Jankowska: Na stałe mieszkasz w Izraelu. Dlaczego właśnie ten kraj?
Ela Sidi: Zadecydował przypadek. Poznałam Izraelczyka, wyszłam za mąż. Właśnie teraz, we wrześniu, obchodzimy 25 rocznicę ślubu. Pierwszy raz w Izraelu byłam w 1989 r. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, czy zostanę tam na stałe, jeździłam w tę i z powrotem. Obywatelstwo oficjalnie mam od 1991 r. Przyznam się, że zanim wyszłam za mojego męża, to postawiłam warunek, żebyśmy po ślubie mieszkali w Polsce, nie chciałam wyjeżdżać. Jednak mąż nie znalazł w Polsce pracy i życie jakoś tak się potoczyło...
Miłość miłością, ale nie bałaś się zostawić w Polsce wszystkiego i ruszyć za mężem na drugi koniec świata?
Nie jestem Żydówką, nigdy nie przeszłam na judaizm i nagle weszłam w inną kulturę, w inną religię, inny klimat, zupełnie inną mentalność. Czy towarzyszył mi strach? Raczej fascynacja odkrywcy, kogoś, kto nagle widzi fantastyczne rzeczy, poznaje odmienność, która jest nie tylko egzotyką, ale ma w sobie wiele różnych wartości. Zresztą ciągle coś odkrywam, ciągle coś mnie zaskakuje. Ten kraj to taki olbrzymi eksperyment społeczny, ewenement na światową skalę. To bardzo młode państwo zamieszkiwane przez ludzi, którzy dosłownie przez tysiąclecia mieszkali na całym świecie i żyli kulturą całego świata. Nagle przyjechali tutaj i próbują stworzyć nowe państwo, nowy naród. Dodatkowo nie można zapominać o elemencie odrodzenia języka. Język antyczny, język, który był martwy, zostaje znowu powołany do życia. To niesamowite, że język religii udało się tak zmodyfikować, żeby odpowiadał współczesnej rzeczywistości. Papirusy znad Morza Martwego sprzed tysięcy lat może dziś odczytać dziecko z podstawówki!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 8,90 zł miesięcznie.
już od
8,90 ZŁ /miesiąc