
Zapalony społecznik, modelarz, ratownik wodny, pomysłodawca wielu imprez. - Latam, pływam, konstruuję. Ciągle coś wymyślam. Nie mam czasu na nudę - mówi Arnold Maculewicz z Czarnej Białostockiej. 12 grudnia organizuje w Białymstoku zawody modeli poduszkowców.
Pozytywnie zakręcony. Do tego niesamowicie ciekawy świata. Taki jest Arnold Maculewicz. Opowiada, że już od małego interesowały go rzeka, łódki, pływanie. Łódeczki strugał z kory sosny. Podczas wiosennych roztopów z kumplami urządzał wyścigi w kałuży. Pasjonował się też lataniem i wszystkim tym, co ekstremalne. - Gdy miałem może 5-6 lat zrobiłem pierwszy model samolotu, który latał - wspomina.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 8,90 zł miesięcznie.
już od
8,90 ZŁ /miesiąc