
- W głowie mam różne pomysły, choć jestem szczęśliwy i spełniony. Żeby osiągnąć sukces, potrzeba długiej drogi. Ale naprawdę warto - mówi Mirosław Hernik, Człowiek Roku 2015 w regionie radomskim.
To nagroda przyznana po raz pierwszy przez redakcję „Echa Dnia”, a także czytelników uczestniczących w głosowaniu. Pierwszym laureatem został Mirosław Hernik, przedsiębiorca, społecznik, działacz sportowy, były prezes klubu sportowego Radomiak.
Dużo pomysłów w głowie
- W głowie zawsze miałem mnóstwo pomysłów do bardzo różnych przedsięwzięć biznesowych. Od razu po szkole zacząłem pracować i brać życie w swoje rece - mówi Mirosław Hernik. Początkowo zajmował się rolnictwem, różnego rodzaju uprawami, a także skupem jabłek. Największe dochody dawała pieczarkarnia, ale interes chudł wraz ze spadkiem dolara w stosunku do złotówki, a znaczna część polskich grzybów wcześniej trafiała na eksport. Ma za sobą epizod śląski, gdzie pracował w kopalni. Następnie zatrudnił się w Browarach Wareckich. Potem otworzył sklep w swojej rodzinnej Woli Bierwieckiej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 8,90 zł miesięcznie.
już od
8,90 ZŁ /miesiąc